Janek Tychy umieścił na YT kilka piosenek, które wykonałem podczas koncertu „Krajobrazu falowanie” podczas tegorocznych Shanties w Krakowie. Autorowi – bardzo dziękuję za wykonaną pracę.
Piosenkę udostępniam z przyjemnością.
Grzegorz
Janek Tychy umieścił na YT kilka piosenek, które wykonałem podczas koncertu „Krajobrazu falowanie” podczas tegorocznych Shanties w Krakowie. Autorowi – bardzo dziękuję za wykonaną pracę.
Piosenkę udostępniam z przyjemnością.
Grzegorz
Cześć,
Tak już w moim „twórczym” obszarze życia jest, że najbardziej się spinam – z nowymi piosenkami – przed Shanties w Krakowie.
Nie inaczej jest teraz. Kilka dni temu ułożyłem tekst, a przed chwilą dokończyłem „konstruowanie” melodii do piosenki pt. „Czary”.
Oto tekst:
CZARY
Ze wszystkich dobrych wiatrów najbardziej lubię latać
Z takimi, co mnie biorą gdzieś hen, na koniec świata.
I dobrze tam pojechać, i dobrze się przekonać,
Że trawa tam daleko też zielona.
I jak ten mały leszczyk mówię: „nie do wiary!”
A głos znajomy mruczy: „to czary, Misiek, czary!”
A gdy już pojechałem w świat wielki i daleki,
Ogromnie się zdumiałem, że żyją tam „człowieki”.
I całkiem są podobne wszystkie one do nas:
Uśmiechy mają słodkie, a łzy słone.
I jak ten mały głuptas szeptałem: „nie do wiary!”
A głos znajomy: „Spoko! to czary chłopaku, czary!”
Wieczory i poranki potrafią zauroczyć,
Słoneczko i ocean pieściły nasze oczy,
Niespiesznie, uśmiechnięci cieszyliśmy się chwilą
Żyliśmy tą jedyną z tą jedyną.
I jak te przedszkolaki szeptały: „nie do wiary!”
A głos znajomy mruczał: „to czary, dzieci, czary!”
Minęło trochę czasu, znów jestem tutaj z wami,
I cieszę się gadkami, paszczami, „minasami”
Dwadzieścia parę latek – jak chwila nam zleciało…
Kto wie jak dużo jeszcze nam zostało?
I jak ten mały Misiek mówię: „nie do wiary!”
A głos znajomy krzyczy: „to czary, wujek, czary!”
Premiera – za 4 godziny. Trzymam za siebie kciuki (choć w trzymanie kciuków nie wierzę).
Pozdrawiam, Grzegorz
Zapraszam do obejrzenia i odsłuchania pod linkiem:
Pozdrawiam, Grzegorz GooRoo Tyszkiewicz