Żeglarskie Zaduszki w Mikołajkach, 7 listopada 2009 r.

W sobotę, 7 listopada, na zaproszenie ks. dziekana Jerzego Szorca z Kościoła Matki Bożej Różańcowej w Mikołajkach wziąłem udział w obchodach Żeglarskich Zaduszek 2009. Uroczystość, którą ks. Jerzy organizuje od 3 lat ma upamiętnić 12 ofiar białego szkwału z tragicznego dnia 21 sierpnia 2007 r. Zaduszki rozpoczęły się w Kościele Mszą Św. o godz. 16.00. We mszy wzięli udział członkowie rodzin tych, co nie wrócili z wody, księża koncelebranci, mieszkańcy Mikołajek i żeglarze (niektórzy odbywający rejs po Mazurach!). Po mszy, uczestnicy zaproszeni przez ks. Jerzego zapalili znicze przy tablicy pamiątkowej znajdującej się u wejścia do kościoła. Potem rozpoczął się godzinny koncert. Zagrałem i zaśpiewałem jako pierwszy. W zapowiedzi podkreśliłem moje związki z żeglarstwem, pracą na morzu w charakterze marynarza i rybaka oraz Mikołajkami. W atmosferze skupienia i zadumy zaśpiewałem piosenki:
„Żegnaj brzegu Tarwathie” sł.pol. J.Zajączkowski
„Fiddlers Green” sł.pol. J. Rogacki
„Moje Mazury” sł.muz. moje
„Pieśń powrotów” sł.pol. M.Siurawski
„Na koniec” sł.pol. moje
„North-West Passage” sł.pol. D.Potoręcka.
Słuchacze z wyczuciem dołączali się ku mojej radości wtórując mi w refrenach.
Po mnie wystąpił zespół (w składzie 3-osobowym) Załoga Dr. Bryga z Giżycka.
Po zakończeniu „kościelnej” części koncertu wszyscy – na zaproszenie ks. Jerzego – przenieśliśmy się do restauracji Sielawa przy nabrzeżu pasażerskim w Mikołajkach. Restaurację, zamkniętą na zimę, udostępnił dla potrzeb koncertu jeden ze współorganizatorów – Grupa AMAX. W „Sielawie” wystąpili po kolei: „Przemek&Przemek&Tomasz” trio z Mikołajek/Mrągowa/Giżycka, duet z Mikołajek, a na zakończenie Jędrzej Korzeń z Olsztyna. Przyznam, że najbardziej podobały mi się piosenki śpiewane przez pierwszy zespół. Autorski, ciekawy repertuar, starannie dopracowane i oryginalne aranżacje, charyzmatyczne wykonanie programu sprawiają, że bardzo lubię słuchać formacji P&P&T. Panowie zdradzili mi, że są w trakcie rejestracji materiału na swoją pierwszą płytę. Bardzo jestem ciekaw jej końcowej zawartości i brzmienia. Jeśli będzie takie, jak na koncertach, to płyta może stać się perełką w okołoszantowej branży!
Koncert zakończył Jędrzej Korzeń.
Bardzo sympatycznie biesiadowaliśmy sobie z Kasią w miłym towarzystwie przy stoliku Organizatorów Zaduszek. W międzyczasie z ogromna przyjemnością spotykałem miejscowych znajomych z baaardzo dawnych czasów oraz przyjmowałem wyrazy uznania za występ.
A po smacznie przespanej nocy w Hotelu AMAX w Mikołajkach i spacerze po zachodnim brzegu jeziora obraliśmy kurs do domu, dokąd szczęśliwie dojechaliśmy w przepisowym czasie kilku godzin. Wyjazd i koncert zaliczam do bardzo udanych.
Zamieszczam kilka zdjęć autorstwa Kasi oraz przedrukowanych z portalu:
http://myzeglarze.pl – tutaj i w zakładce OBRAZY.
Do zobaczenia na koncertach! najbliższy w Contrast Cafe w Gdyni – 19 listopada – w czwartek. ZAPRASZAM!!!