Śmiały Harpunnik

tekst: Marek Siurawski 

muzyka: Marek Siurawski

Nasz „Diament” prawie gotów już,
W cieśninach nie ma kry,
Na kei piękne panny stoją,
W oczach błyszczą łzy.
Kapitan w niebo wlepia wzrok,
Ruszamy lada dzień,
Płyniemy tam, gdzie słońca blask
Nie mąci nocy cień.

A więc krzycz: O-ho-ho!

Odwagę w sercu miej!

Wielorybów cielska groźne są,

Lecz dostaniemy je!

Hej, panno, powiedz po co łzy?
Nic nie zatrzyma mnie,
Bo prędzej w lodach kwiat zakwitnie,
Niż wycofam się.
No, nie płacz mała, wrócę tu,
Nasz los nie taki zły,
Bo da dukatów wór za tran
I wielorybie kły.

Na deku Stary wąchał wiatr,
Lunetę w ręku miał.
Na łodziach, co zwisały już,
Z harpunem każdy stał.
I dmucha tu, i dmucha tam,
Ogromne stado wkrąg.
- Harpuny, wiosła, liny brać!
I ciągaj, brachu, ciąg!

A więc krzycz: O-ho-ho!

Odwagę w sercu miej!

Wielorybów cielska groźne są,

Lecz dostaniemy je!

I dla wieloryba już
Ostatni to dzień,
Bo śmiały harpunnik
Uderza weń!