Baaardzo sympatycznego maila dostałem z okazji Świąt. I chyba nie tylko z tej okazji.:-)Jest mi bardzo miło!!!

łysa góra w Sopocie:) Panie Grzegorzu jest Pan jak Maryla Rodowicz, cokolwiek się dzieje na scenie jest jak jest, ale kiedy Pan pojawia się nagle nastroje rosną i pachnie morzem, dobrym piwem, ale przede wszystkim morską przygodą. Czekamy na Pana w Contrascie .
Szczurki lądowe ;)

data: 3.4.2010
email: pbmarem@….com