Z dumą i radością informuję Was, że w niedzielę, w gdyńskiej Tawernie CONTRAST CAFE zwodowaliśmy moją pierwszą solową płytę TO MI GRA.
Zwodowaliśmy, bo bardzo pomogła mi w tym przedsięwzięciu moja Kasia oraz Zespół, z którym zagraliśmy 2-godzinny premierowy koncert.
Wystartowaliśmy kilkanaście minut po 20.00 przy pełnej sali.
Najpierw wszyscy obecni, którzy brali udział w produkcji płyty „ochrzcili” ją – zgodnie z marynarskim ceremoniałem – polewając wielką jej makietę (przygotowaną przez drukarnię CONTRAST) rumem z piersiówki. A potem ruszyliśmy z koncertem. W programie znalazły się wszystkie utwory z płyty. Do wspólnego zaśpiewania ostatniej piosenki – MUZYKA, zaprosiłem na scenę Beatę Bartelik, która była gościem wieczoru.
Na zakończenie zagraliśmy na bis piosenkę „Staruszek jacht”. Wykonaliśmy 1 bisa mimo nalegań Publiczności o „JESZCZE SIEDEM! JESZCZE SIEDEM!!!” z tego względu, że zaraz po nas dał swój koncert Zespół DNA z Żyrardowa.
Contrastowa Publiczność bardzo ciepło i entuzjastycznie przyjęła nasz występ, co niezmiernie nam się spodobało. )
Bardzo dziękuję Wam – wszystkim Gościom koncertu, którzy na moje osobiste zaproszenie albo pomimo jego braku, uświetniliście tak bardzo ważny dla mnie dzień. Dziękuje za liczne przybycie oraz wspaniałą atmosferę, którą stworzyliście.
Dziękuję Kasi za wsparcie i pomoc. Dziękuję Zespołowi: Puni, Krzyśkowi, Adamowi, Leszkowi, Arturowi za dobrą robotę i za ten specyficzny dreszczyk adrenaliny, który poczułem grając w dużym składzie, Beacie za stylową współpracę w MUZYCE.
Dziękuję Jackowi – za gościnę w jedynej w swoim rodzaju i najlepszej Tawernie.
Dziękuję Beacie za perfekcyjny catering.
Dziękuje Wam bardzo i do zobaczenia!
Bardzo bym chciał – za 2 lata.
Przy wodowaniu następnej płyty.
Grzegorz Tyszkiewicz